Troszczysz się o środowisko? Problem wszędobylskiego plastiku nie jest Ci obojętny i starasz się tak robić zakupy, aby trudnych do recyklingu odpadów było jak najmniej? 

Wiemy, że coraz więcej osób zwraca uwagę na to, w jakie materiały pakowane są poszczególne produkty oraz w jaki sposób się je zabezpiecza na czas przesyłki. My również. :)

Dlatego ograniczamy ilość folii, pakujemy Wasze zakupy w szare kartony lub koperty bąbelkowe (jeśli produkty są bardzo małe), wykorzystujemy także papierową taśmę klejącą, tekturę falistą, a wolne przestrzenie wypełniamy tzw. skropakiem oraz tym, co sami otrzymaliśmy wraz z dostawami.

Czym jest SKROPAK?

Być może te charakterystyczne "chrupki" wyglądają jak styropian, ale tak naprawdę skropak wytwarzany jest na bazie materiałów pochodzenia roślinnego. To jeden z najbardziej ekologicznych wypełniaczy - w 100% biodegradowalny i nietoksyczny. Jest łatwo i bezpiecznie utylizowany poprzez kompostowanie lub... rozpuszczenie w wodzie. Nie zawiera toksycznych dodatków, dzięki czemu zminimalizowane zostało ryzyko wywołania podrażnień u dzieci. Skropak jest też bezpieczny dla zwierząt domowych. :) Chociaż do jedzenia się nie nadaje - a niejeden już się pomylił.

"Tak się chwalicie eko pakowaniem, a moje zakupy były w kopercie bąbelkowej i jeszcze owinięte kupą folii bąbelkowej! Skandal!"

Rzeczywiście może się tak zdarzyć, zwłaszcza w przypadku "małych zakupów", np. jednej szklanej mini buteleczki, czy słoiczka (10 - 15ml). Zapakowanie tak malutkiego kosmetyku w karton jest "przerostem formy nad treścią", równie nieekologicznym ze względu na konieczność wsypania dużej ilości wypełniacza, a sam karton przecież też powstaje z bardzo potrzebnych nam drzew. Z drugiej strony, źle zabezpieczone opakowania mogą nie wytrzymać złego traktowania paczek przez kurierów. Dlatego do ich pakowania czasem używamy niechcianej folii bąbelkowej... którą sami otrzymujemy wraz z dostawami kosmetyków.

Niestety. Niektórzy producenci kosmetyków wysyłają nam mnóstwo folii bąbelkowej. Bezsensem byłoby ją tak po prostu wyrzucić, dlatego dajemy jej "drugie życie". Nie inaczej jest także w przypadku kartonów, tektury falistej i innych wypełniaczy, np. poduszek powietrznych. Innymi słowy - niemal każde opakowanie, które do nas przyjeżdża, zostaje w jakiś sposób ponownie wykorzystane i wysłane dalej w świat.

Pamiętajcie też, że folia bąbelkowa - tak jak i tektura - podlega skutecznemu recyklingowi! Jednak jest jeden kluczowy warunek: musi być wyrzucona do kosza / kontenera na plastik. Jeśli dostaniecie kopertę bąbelkową, po prostu oddzielcie papier od folii i wyrzućcie poszczególne elementy do odpowiednich koszy. Niestety, bardzo rzadko się o tym mówi, przez co większość kopert ląduje do wora odpadów zmieszanych, a potem prosto na stertę, gdzie będzie leżakować po wsze czasy. A przecież wcale nie musi tak być.